Zbieramy na klatkę łapkę

Jedną z kluczowych kwestii naszej działalności jest zapobieganie kociej bezdomności poprzez ograniczanie rozmnażania się wolno żyjących kotów. Sterylizacja dzikich kotek to niełatwe zadanie, głównie ze względu na problemy z ich złapaniem.

Nieocenione w tym względzie są klatki łapki. Z ich pomocą jesteśmy w stanie złapać najbardziej nieufne i bojaźliwe kotki. Dla nas ważne jest przy tym, aby klatka była niezawodna, wielofunkcyjna  i bezpieczna - system zapadkowy nie może stwarzać zagrożenia dla kotów, nie może być ostrych krawędzi.

Konstrukcja klatki musi tez umożliwiać łatwe i szybkie przełożenie kota do transportera i ponowne nastawienie na kolejne kotki. Mieliśmy taką klatkę - uratowała wiele kotów  i kociaków przed śmiercią, złapała mnóstwo biedactw na zabiegi. Niestety, kilka dni temu została skradziona - zapewne na złom :-( Miała uratować bardzo chorego kota z poznańskiego osiedla, a być może padła ofiarą złomiarza.

Klatka była prywatną własnością wolontariusza, a my czujemy się zobowiązani odkupić taką samą. Wiemy, że jest droga, ale jest warta swojej ceny i będzie pracować wiele, wiele lat na rzecz kotów. Prosimy, pomóżcie nam odkupić klatkę łapkę.