Kochany Karolek w typie owczarka niemieckiego potrzebuje pomocy na stare lata!

Karolek trafił do schroniska będąc kolejnym z niekończącej się listy starych i niechcianych psów, wyrzucanych na ulicę, gdy skończy się ich użyteczność, gdy zaczynają słabnąć i chorować.

Zanim stracił jakąkolwiek wartość dla swojego "pana" nie wiódł raczej dobrego życia. Choć jest miłym i pogodnym psem, to żyje sam sobie, jakby nigdy nie poczuł, że człowiekowi może na nim zależeć, że ktoś chce spędzić z nim czas i go pogłaskać. Przywykł, że w życiu nie spotyka go to, na co zasłużył...

My wiemy jednak, że jak każda żywa istota, zasługuje na to, co najlepsze. Od początku, gdy tylko go poznaliśmy, próbowaliśmy coś dla niego zrobić, jednak nie jest łatwo wyciągnąć ze schroniska starego, schorowanego psa. W pewnym momencie uśmiechnęło się do nas szczęście i dzięki pomocy sponsorki, która pokrywa część kosztów, Karolek nie musi już oglądać świata przez metalowe kraty, a my mogliśmy zabrać go do domowego hotelu dla psów, w którym będzie w końcu otoczony należytą opieką.

W domu jest idealny, jak można było się spodziewać: jest miły dla żyjących tam psów, jak i swoich opiekunów, na spacerach, które uwielbia, jest bardzo grzeczny i spokojny. Dużo śpi i odpoczywa, chętnie korzysta z ogrodu, wylegując się na trawie i oddychając świeżym powietrzem. Czas spędzony w jego towarzystwie to zawsze czas spokojny, przyjemny i kojący.

W obecnej sytuacji mogliśmy w końcu zająć się Karolkowym zdrowiem - chłopak miał zrobione wszystkie niezbędne badania i został objęty leczeniem i suplementacją. Niestety, zgodnie z podejrzeniami, Karolek nie jest w najlepszym zdrowiu... Miał zrobione badania krwi i USG, musiał przyjąć serię zastrzyków z antybiotykiem na silny stan zapalny w organizmie, zaczął przyjmować leki nie nietrzymanie moczu, musiał też zostać porządnie odrobaczony. Słabo chodzi, w związku z czym automatycznie włączyliśmy mu ziołowy środek przeciwzapalny - Inflamex - który przyniósł mu widoczną ulgę oraz dodatkowe suplementy w tabletkach. Dodatkowe badania Karolka przyniosły kolejne smutne wieści. Ma guzy na jądrze i w płucach, powiększoną wątrobę wystającą poza łuki żebrowe, zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie. Wiemy, że nie jesteśmy w stanie cofnąć czasu i sprawić, by Karolek był młodszy i zdrowszy. W jego kondycji nie ma też mowy o operacjach – to, co można dla niego zrobić, to zadbać o komfort o jego życia i ulżyć mu w bólu.

Wszystkie to pociąga za sobą koszty - badania, leki, suplementy, środki higieniczne nie są tanie - dlatego zmuszeni jesteśmy zwrócić się do Was z prośbą o pomoc. Każda wpłata pomoże nam osiągnąć cel, jakim jest pomoc Karolkowi. Nie pozwólmy, by na starość cierpiał, wspólnie mamy szansę zrobić wiele, by pomóc temu kochanemu seniorkowi! Dziękujemy z całego serca za każdą złotówkę!