Koniki zbierają na kowala

Zbliża się termin wizyty kowala, nasze konie przebierają kopytkami i proszą o pomoc. Wszystkie nasze konie potrzebują regularnej wizyty kowala. Jednak niektóre z nich potrzebują jej częściej, z powodu przebytych chorób. Cała nasza stajnia to konie z odzysku. Jedne odebrane za znęcanie się, innych zrzekł się właściciel, pozostałe wyrwane z rzeźni. W tej chwili opiekujemy się 6 końmi i 5 kucykami. Przedstawiamy Wam naszą końską ferajnę:

Kefir, kucyk z Chorzowa, jest z nami już kilka dobrych lat, wygląda jak z bajki. Jego właściciel zrzekł się go po interwencji, która przeprowadziliśmy. Jest po przebytym ochwacie, nadal wymaga częstszej korekcji kopyt niż zdrowy koń.

Lola, przekazana nam przez jej właścicielkę z powodów finansowych, jest z nami od kilku tygodni, również jest ochwatowcem, wymaga szczególnej opieki, korekcja powinna być dokonywana znacznie częściej. Ma cudowny charakter, lubi się przytulać, jest bardzo grzeczna, ma nieustraszonego ducha, nie boi się prawie niczego.

Gabi na nią jest prowadzona osobna zbiórka, ze względu na konieczność wykonania RTG i długotrwałego leczenia. Jest z nami od kilku tygodni, jej właściciel zrzekł się jej na naszą rzecz. Ma trudny charakter, nie jest przyzwyczajona do zabiegów pielęgnacyjnych, musimy uczyć ją wszystkiego od początku, dobroć i cierpliwość popłaca, zaczyna się odwdzięczać i przyzwyczajać do nas.

Rudy i Muffinek- dwa kucyki, stoją boks w boks, razem chodzą na spacery, pasą się na trawce, zdecydowanie można rzec, że to końska przyjaźń. Rudy został nam przekazany, gdyż jego właściciel nie zajmował się nim należycie, kucyk często uciekał i był trzymany w nieodpowiednich warunkach. Muffinek otrzymał życie, dzięki darczyńcom takim jak Państwo, wykupiony z bazy przeładunkowej.

Duma wykupiona podczas aukcji komorniczej, chcieliśmy dać jej godne życie i emeryturę, cudowna klacz. Ma 21 lat, ma u nas swoje dożywocie. Całe życie pracowała w hipoterapii pod dziećmi oraz uczyła na swoim grzbiecie, miłośników jeździectwa w szkółce.

Syjon - wykupiony na bazie przeładunkowej koni rzeźnych. Koń o predyspozycjach ujeżdzeniowych. Bardzo łagodny i przyjazny w obejściu, jest z nami od wielu lat.

Leny nasze oczko w głowie. Jest z nami, odkąd skończył zaledwie rok, wykupiony od handlarza i przekazany nam. Koń bardzo odważny, ujmuje swoją ciekawością i łagodnością.

Bartek - przekazany nam przez właścicielkę, która nie do końca sobie z nim radziła. Konik przez kilka ostatnich lat, zrobił ogromne postępy, obecnie jest miły, grzeczny w obejściu, jednak charakterny, wymaga konsekwentnego podejścia.

Hipolit typowy przedstawiciel rasy konika polskiego, uparty, jednak łagodny. Grzeczny przy zabiegach pielęgnacyjnych, ma spokojny charakter.

Jagland jest z nami od około 2 lat, choruje na boleriozę, wymaga zdecydowanie częściej opieki weterynarza niż pozostałe konie. Cieszy się u nas emeryturą, po śmierci właścicielki.

Prosimy o opiekę nad naszymi konikami, przed wizytą kowala.

Kosztorys;

6 koni x 70 zł=420 zł.

5 kucyków x 70 zł=350 zł.

Razem 770 zł.

Każda wpłata jest dla nas cenna i pozwoli nam zapewnić odpowiednią opiekę dla naszych zwierząt.