Przemiła KORA kontra paskudny GUZ :(

Kora to suczka, którą właściciele chcieli oddać do schroniska z powodu rzekomego wyjazdu z kraju… Kolejny przykład, gdzie pies staje się zbędnym balastem w podróży i nowym życiu.

Sunia ma podobno ~3 lat, ale właściciele tak spieszyli się z jej oddaniem, że zapomnieli o książeczce zdrowia. Widać, że była dobrze karmiona, ale z jej stanu wynika, że brakowało jej w dotychczasowym domu serca i odpowiedniej opieki. Z pomocą przyszła Pani Milena, która ofiarowała suni dom tymczasowy.

Kora jest przemiła, grzeczna i posłuszna – zaprzeczenie natury beagle. :) Stara się odwdzięczyć miłością za poświęcony jej czas oraz okazaną troskę.

„SOS Beagle” objęło Korę opieką, aby pomóc Pani Milenie w przygotowaniu suni do adopcji oraz, co najważniejsze, zmierzyć się z jej zdrowotnymi problemami. Przed nami diagnoza oraz unicestwienie guza widocznego na zdjęciach, szczegółowe badania krwi, walka ze stanem zapalnym uszu, sterylizacja, chipowanie etc.

Lista długa i na pierwszy rzut oka bardzo kosztowna, dlatego bardzo prosimy o wsparcie opieki weterynaryjnej uroczej bicolorki Kory. Zawalczmy wspólnie o jej zdrowie i lepsze jutro..