Zaatakowany przez psy! Ledwo żywy, cudem uratowany!

Dostaliśmy zgłoszenie o kocie, którego przy ul. Okszowskiej w Chełmie zaatakowały psy! Przeraźliwie i głośno zawodził, nie miał siły, aby się uwolnić! Kobieta, która to zauważyła, odgoniła psy! Zwierzę było przerażone! Leżało na boku i nie mogło się ruszyć, miało problem z oddychaniem. Kobieta zabrała kota do samochodu i w trybie natychmiastowym przetransportowała go do przychodni weterynaryjnej.

Opis kliniczny:

Zwierzę w bardzo ciężkim stanie, świadomość zaburzona, reakcja na bodźce zewnętrze osłabiona, w uszach świerzb. Ogromny krwiak na powłokach brzusznych, pęknięty mostek, śrut w kończynie miednicznej, częściowy brak uzębienia, błony śluzowe blade, niska temperatura ciała.

Kociak został w klinice do czasu całkowitego powrotu do zdrowia.

Dodatkowe informacje:

- kocurek jest wnętrem (brak jednego jądra w mosznie - kastracja/operacja bardziej poważna i skomplikowana)

- testy FIV/FeLV ujemne.

Bardzo prosimy o wsparcie finansowe...