Stracił 1/3 twarzy. Pilna pomoc dla kota Klemensa!

Dostaliśmy zgłoszenie o kotku z ogromną raną na pyszczku. Przez myśl nie przeszło nam nawet, że sprawa jest aż tak poważna, dopóki nie zobaczyliśmy tego na własne oczy. Kotek stracił 1/3 twarzy. Jego pyszczek to jedna, jątrząca się rana.

Co takiego mogło się wydarzyć, żeby kot aż tak ucierpiał? Nie wygląda to ani na zderzenie z autem, ani na złapanie we wnyki... 

W lecznicy okazało się, że rana jest tak głęboka, że Klemens ma uszkodzony kanał słuchowy. Kanał można obserwować, gdyż cały jest widoczny... Lekarze nie mieli pojęcia, jak zabrać się za ratunek, tym bardziej że zdarzenie miało miejsce już kilka dni wcześniej i z rany wydobywa się bardzo brzydki zapach. Jak bardzo ten biedny kot musiał cierpieć... nie chcemy nawet o tym mysleć.

Walczymy o życie Klemensa! W pierwszej kolejności lekarze zdezynfekowali ranę, usunęli obumarłe tkanki, następnie częściowo ją zaszyli. Do rany musi dochodzić powietrze, modlimy się o to, by nie wdała się martwica, bo wtedy będzie trzeba usunąć Klemensowi połowę twarzy... Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Klemensa czeka operacja kanału słuchowego. Jest rozszarpany, co sprawia ogromny ból, ponadto kot może stracić słuch całkowicie.

Bez Was nie damy rady... To kolejny ciężki przypadek w tym miesiącu... Klemens dostał kroplówki, antybiotyk, witaminy na wzmocnienie, leki przeciwbólowe. Czeka go długa walka, ale walka o życie zawsze jest tą słuszną. Prosimy Was, pomóżcie nam walczyć o Klemensa! On bardzo chce żyć...