Koty bezdomne...

Kochani, gdy rozpoczynaliśmy działalność wieki temu, zajmowaliśmy się wyłącznie psami. Minęło sporo czasu, zmieniło się wiele, koty wolno żyjące i właścicielskie, potrzebujące pomocy zajęły ważną pozycję w naszym grafiku. Postów o kotach nie brakuje, aktualizacje są dostępne, więc nasze działania w kociej sferze są widoczne.

17 karmicielom w tym miesiącu wydaliśmy ok. 4 ton karmy, z czego część jest zakupiona za środków ze zbiórek (sucha karma). Wykonujemy masowo kastracje kotów w województwie podkarpackim i nie tylko.

W ubiegłym tygodniu zostaliśmy poproszeni o pomoc dla 4 małych kociaków (dwa z nich zaawansowany koci katar) plus matka. Cała kocia rodzina mieszkała w graciarni, gdzie czyhało na nich sporo niebezpieczeństw. Kawałki starych blach, gwoździe, szkła, którymi się raniły, brud czy inne koty, które mogły zagryźć maluchy. 

Niestety nie posiadamy własnego kociego lokum fundacyjnego, z braku środków. Często bierzemy koty/psy i zabezpieczamy je w naszych własnych prywatnych domach,  które obecnie "pękają w szwach" od przygarniętych zwierzaków ulicznych. Zdarzył się cud i udało się... Znaleźliśmy dla nich miejsce poza Mielcem.

Cała kocia rodzina została zabezpieczona i otrzymała wspaniałą opiekę i pomoc weterynaryjną. Uzbieraliśmy około 400 zł na te koty w naszej zbiorczej zbiórce fundacyjnej na bieżące wydatki, z której zamówiliśmy od razu potrzebną natychmiastową paczkę karmy i żwirku. Chcemy kotkę wysterylizować, aby więcej nie musiała  rodzić i martwić się o swoje maluchy. Dostaniemy fakturę do zapłaty za ich leczenie, odrobaczenie i szczepienia. Chcemy zamówić kolejną partię porządnej karmy plus żwirek.

Tak mieszkały do tej pory bezdomne koteczki... Aż zdarzył się cud i dobra ciocia zabrała je z bezpieczne miejsce.

Koteczki obecnie są zabezpieczone, a ich oczka powoli wracają do zdrowia, pozostaną tylko faktury do zapłacenie za ich leczenie. 

Dlatego, zwracamy się z prośbą o wpłaty na zbiórkę dla tej kociej bezdomnej rodzinki, abyśmy mogli spać spokojnie, że na pewien czas ich brzuszki będą zapełnione. Bardzo serdecznie dziękujemy nawet na symboliczną złotówkę w imieniu kotków.

Jesteśmy organizacją OPP. Wszystkie nasze działania są w całości charytatywne i całość zebranych środków trafia w 100 % do najbardziej potrzebujących zwierząt. Działamy od 2012 roku. Wszystkie nasze zakupy, wydatki, faktury, akcje, w których bierzemy udział, prezentowane są na profilu FB Fundacja Animals Mielec. W imieniu kotów dziękujemy Państwu za wsparcie!

Niesamowite zdjęcia kotów wykonała fot. Agnieszka Piekarska