Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Psiak został uratowany, wyleczony i znalazł nowy dom. Jego oprawca ma obecnie sprawę w sądzie o znęcanie nad zwierzętami i walczymy o wysoki wymiar kary! Dziękujemy za wsparcie!
Inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami otrzymali zgłoszenie od grupy młodych ludzi, którzy poinformowali, że w czasie spacerowania po lesie znaleźli bardzo chorego, krwawiącego, niewielkiego psiaka.
Młodzież nie wiedziała, jak ma mu pomóc, jednak wiedzieli, że nie mogą go tak zostawić. Szybka reakcja ze strony inspektora Towarzystwa sprawiła, że zwierzę niemal natychmiast trafiło do lekarza weterynarii. Na stole okazało się, że niewielki, czarny psiaczek ma na swoim ciałku masę kleszczy, poza tym ma otwartą ranę na boku i ogromną ranę na ogonku, który praktycznie wisiał.
Po rozmowach z okolicznymi mieszkańcami okazało się, że w rejonie, w którym znaleziono psiaka grasują kłusownicy. Niestety, dotychczas nie udało się ich namierzyć, a wiele zwierząt padło już ich ofiarą. Sprawa została zgłoszona na policję.
Kusy, bo takie imię otrzymał psiaczek, przeszedł skomplikowaną operację ogonka. Lekarze zaszyli też rany na boku oraz wyciągnęli wszystkie kleszcze. Teraz psiak wraca do formy. Nie znaleźliśmy jego właściciela, więc do czasu adopcji pozostanie pod naszą opieką. Z uwagi na ogromną liczbę interwencji i zgłoszeń wymagających od nas ogromnych nakładów finansowych, prosimy Państwa o pomoc w pokryciu kosztów operacji i dalszej rekonwalescencji Kusego.
Laden...