Jak powiedzieć naszym zwierzętom, żeby nie chorowały? 6000 zł do zapłacenia za leczenie. Błagamy o pomoc

Kolejny problem spędza nam sen z powiek. Potężna faktura… Nawet nie wiemy, jak znów zacząć. Faktury, rachunki za leczenie naszych zwierząt, są przygniatające.

Sytuacja finansowa Przystani Ocalenie stała się bardzo trudna od początku pandemii a minęło już tyle czasu i doszły do tego kolejne problemy. A wydatki się mnożą. Kolejna faktura za leczenie naszych zwierzaków… Mamy do zapłacenia 6000 zł. I jak tego uniknąć? Nie możemy powiedzieć naszym zwierzętom. Prosimy, nie chorujcie, nie mamy pieniędzy na leczenie… Teoretycznie możemy, ale to nic nie zmieni. W Przystani mieszkają zwierzęta starsze, niepełnosprawne i mocno schorowane. Nieustannie ktoś potrzebuje interwencji lekarza.

Nasz Zwierzakobus nieustannie jeździ to z chorym kotem, a to z potrzebującym psem. Faktura opiewa na 6000 zł. Gdzie to znaleźć? Jak zebrać? A przecież to nie jest nasz jedyny rachunek do opłacenia… Poza tym musimy zapłacić, nim kolejny podopieczny Przystani Ocalenie będzie potrzebował pomocy. Bez Waszego wsparcia to się nie uda. Czy pomożecie? Czy znajdziemy 6000 osób, które wpłacą nam po 1 zł? To wszystko wydaje się nierealne. Prosimy, pomóżcie nam uwierzyć… Wspierajcie zbiórkę, tylko z Waszą pomocą niemożliwe, ma szansę stać się możliwym.

Prosimy, pomóżcie nam dalej pomagać. Bez Waszej pomocy nie będziemy mogli dalej  działać. Z góry dziękujemy za każdą pomoc i każde udostępnienie ❤