Szczekająca Sfora

Zaniedbane, bite, głodzone, a niejednokrotnie przewlekle chore i zapomniane. Takie psy przywożone są z interwencji przez inspektorów Straży dla Zwierząt. Niestety pomimo zaostrzenia prawa wobec osób znęcających się nad zwierzętami, wciąż codziennością pozostaje widok psa przywiązanego krótkim łańcuchem do namiastki budy.
 
Zimą takie traktowanie psów jest równoznaczne ze znęcaniem się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Dlatego ważne jest, aby zwracać uwagę na wszelkie tego typu przypadki informując odpowiednie służby – organizacje prozwierzęce, Straż Miejską lub Policję.
 
Psy zimą powinny mieć możliwość wybiegania się, ponieważ ruch zapobiega wychłodzeniu ich organizmu. Dodatkowo przy mrozach nie powinny być wiązane metalowymi łańcuchami, a ich budy powinny być osłonięte od wiatru i mrozu, i ocieplone kocami. Należy też pamiętać o ciepłej, świeżej wodzie do picia i zapewnieniu co najmniej 2 razy dziennie ciepłej karmy.
 
Na przełomie stycznia i lutego wzrasta także liczba szczeniąt trafiających pod naszą opiekę. Niechciane prezenty gwiazdkowe, znajdowane są przez przypadkowych ludzi w śmietnikach, w kartonach, w reklamówkach, czy przy drzewie w parku, na krótkim sznurku.
 
Wszystkie te psiaki - małe i duże - przechodzą najpierw serię rutynowych badań, w celu ustalenia ich ogólnego stanu zdrowia. W dalszym zaś toku działań, stosujemy  leczenie ukierunkowane na konkretne schorzenie.
 
Czasami wystarczy jednorazowy zabieg chirurgiczny, po którym pies wraca do zdrowia w ciągu kilkunastu dni. Innym razem leczenie może trwać wiele tygodni, a nawet miesięcy, podczas których pies otrzymuje leki, ma wprowadzoną specjalistyczną dietę i objęty jest dodatkowymi zabiegami pielęgnacyjno-leczniczymi.
 
Niektóre psy - ze względu na swój zaawansowany wiek lub wyniszczenie organizmu, cierpią na niedowład kończyn - wówczas konieczne są zabiegi rehabilitacyjne, których celem jest poprawa ich sprawności ruchowej.
 
Zarówno zabiegi, jak i niezbędne leki generują stałe koszty, które trudno jest nam udźwignąć. Bez pomocy ludzi takich jak Wy, nie bylibyśmy w stanie skutecznie pomagać zwierzętom.
 
Jak dotąd nie zawiedliśmy się na Was. Wierzymy, że i tym razem będzie podobnie. Potrzebujemy Waszego wsparcia finansowego na dalszą pomoc weterynaryjną dla naszych podopiecznych w kwocie 1500 złotych. Z góry dziękujemy za każdy dar serca.