Maciek z połamaną żuchwą, wypadniętym okiem i urazem tylnej łapki ! Niestety oko do usunięcia !

Nie wiadomo jak i gdzie wcześniej żył Maciek. Nie wiadomo co go spotkało. Znaleźli go ludzie i poprosili o pomoc. Zakrwawiony, z obrzękniętą głową, z wypchniętym okiem, złamaną żuchwą… Kleszcze, świerzb… Słowem kupka nieszczęścia

Maciek pojechał do https://www.bolilapkabialystok.pl/  Zrobiono mu zabieg drutowania żuchwy i zszyto lewą gałkę oczną. Po kilu wizytach szwy na gałce ocznej puściły, po obserwacji albo oko zostanie jako naturalna proteza, albo zostanie usunięte…

Codzienne wizyty w lecznicy i okazało się, że Maciek zaczął dziwnie chodzić. Okazało się, że ma zerwane więzadło krzyżowe kolana prawego. Maciek musiał przejść operację rekonstrukcji więzadła, przy okazji usunięto drut z żuchwy.

Obiecaliśmy pomóc Maćkowi, ale nie spodziewaliśmy się tylu komplikacji zdrowotnych i tylu kosztów. Faktury na dziś opiewają na ponad 3.200 zł, a to jeszcze nie koniec. Na pewno wiemy, że było warto, bo u Maćka widać chęć i radość życia. Prosimy, pomóżcie Państwo Maćkowi!Z góry dziękujemy za każdą wpłatę!