Sparaliżowany strachem Mufinek prosi o pomoc

Mufinek został znaleziony na ulicy. Jakże przykry był to widok. Malutki był jak sparaliżowany, leżał bez ruchu, przywierał całym sobą do ziemi, jakby chciał się pod nią zapaść. Po wzięciu na ręce nadal był znieruchomiały, spięty.

Nie wiemy, co tak strasznego spotkało Mufinka 😢 Kto, jaką krzywdę mu wyrządził...

Mieliśmy podejrzenie urazów powypadkowych lub zaawansowanej choroby pokleszczowej. Natychmiast został przewieziony do kliniki, na obserwację. Badania wykluczyły chorobę, ale Mufinek nadal jest jak sparaliżowany. Teraz już wiemy, że tak paraliżuje go ogromny strach przed ludźmi...

Jak go się położy, tak Mufinek leży, bez ruchu... Wodzi nieśmiało oczkami za człowiekiem, ale boi się ruszyć, nawet końcówką ogonka 😢 Ma około roku, waży 10 kg. Jest przyjaźnie nastawionych do innych zwierząt. Tylko człowieka panicznie się boi. W tym piesku nie ma cienia agresji, jest tylko przeogromny strach. Psiak został zabezpieczony w awaryjnym domu tymczasowym w Warszawie.

Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu badań i profilaktyki Mufinka. To kolejny szczeniak na naszym pokładzie, który został tak mocno skrzywdzony. Jest młodziutki, wspólnymi siłami możemy odmienić jego los ❤️ Prosimy pomóżcie!