Zbieramy na maty grzewcze dla chorych kotów, osesków i kociaków bez matki

Potrzebujemy kilka, a nawet kilkanaście mat grzewczych. Maty dogrzewają koty chore, malutkie kociaki, a zwłaszcza kociaki oseski  - pozbawione kociej mamy, która powinna je grzać. Często utrzymanie ciepła przez maluszka to sprawa życia i śmierci. 

Obecnie na stanie mamy tylko dwie maty w stałym użytku. Dla reszty kotów, które potrzebują ciepła, dajemy zabrane ze swoich domów termofory. Niestety nie jest to najlepsze rozwiązanie, dlatego że termofor na początku jest zbyt gorący, a potem szybko traci ciepło, po nocy jest zupełnie zimny. Mata utrzymuje stałą temperaturę 40-45°.

Maty, na które zbieramy, są specjalnymi matami dla kotów, możemy z łatwością zdejmować podszewki i prać je, a samą matę z łatwością odkażać. To dla nas bardzo ważny zakup!