Milka - nie nadawała się do polowań to zapolowali na nią!

Milka Młoda suczka w typie charta. Znaleziona w lesie. Wychudzona, słaba i zalękniona. Prawdopodobnie głodzona i wykorzystywana do polowań. Ma około 1,5 roku. Mimo młodego wieku przeszła już wiele.

Niedożywienie i najprawdopodobniej zamknięcie w małym kojcu spowodowały, że kości w przednich łapach nie rozwinęły się prawidłowo. Łapki są krzywe, pojawiły się już pierwsze zmiany zwyrodnieniowe. Milka pilnie potrzebuje zabiegu, żeby w przyszłości mogła prawidłowo funkcjonować. Poza łapami suczka ma w ciele 3 śruty. Na szczęście narazie nie wymagają wyjęcia, ale są dowodem na to w jak okrutny sposób była traktowana w pierwszych miesiącach życia. Najprawdopodobniej już po pierwszej cieczce miała miot co dodatkowo osłabiło wyczerpany organizm.

Milka jest spokojna, zrównoważona i inteligentna. W ciągu kilku dni prawie całkowicie opanowała zachowanie czystości w domu. Lubi dzieci i inne psy. Jest cudownym psem, uwielbia głaskanie i domaga się uwagi, ale przed nią jeszcze długa droga do zdrowia. Pomimo cierpienia, które zafundowali jej ludzie, chętnie wita się z obcymi. W jej oczach gości ogromny smutek, ale czuje, że jest jeszcze dla niej nadzieja na szczęśliwe życie u boku dobrego człowieka.

Operacja, której potrzebuje jest skomplikowana. Jej koszt szacowany jest na ok. 7000 zł za jedną łapę. W sumie tej zawarty jest koszt tomografii komputerowej, wydruk 3D kości potrzebny do zaplanowania zabiegu oraz sam zabieg. Do tego dojdą jeszcze koszty rehabilitacji, wizyt kontrolnych, opatrunków itp.

Dlatego bardzo prosimy o wsparcie dla małej.