Potrzebna pomoc dla Myszki, której nikt nie chce

Myszka przyjechała do nas z gminnego przytuliska. Spędziła tam trochę czasu, była ogłaszana i nawet było wielu chętnych. Ale gdy tylko ktoś ją zobaczył na żywo to rezygnował. Nawet nie dając jej szansy na spacer by ją poznać. Powód: myszka pokazywała w kojcu zęby. 

Myszka jest u nas od 31-ego stycznia. Chcemy ją poznać i zobaczyć w czym jest problem. Na razie jeszcze wszystko jest dla niej nowe i dopiero wszystko poznaje, ale zapowiada się bardzo fajny pies.  Na razie tylko tyle możemy o niej napisać.

Prosimy o pomoc w utrzymaniu Myszki do czasu znalezienia domu. Wszelkie niewykorzystane środki zostaną spożytkowane zgodnie z celami statutowymi organizacji. Dziękujemy za to, że jesteście z nami!