Podarujesz im jedyne schronienie przed mrozem?

Pilnie potrzeba środków na uratowanie tych dwóch psiaków!

Mężczyzna ze wsi pod Radomskiem, którego choroba nowotworowa z przerzutami do kości uniemożliwia prawidłowe zajmowanie się zwierzętami i który w każdej chwili może trafić do szpitala, chce, po naszej namowie, oddać te 2 psiaki.

Ma jeszcze suczkę, ale na razie jej nie chce oddać, suczka mieszka w domu. Te, które odda w każdej chwili, to pies w typie leonbergera, a drugi w typie owczarka.

Owczarkowatego najczęściej zamyka w szopie, a drugi biedaczek marźnie bez budy, przywiązany do łańcucha. Za posłanie służy mu stary kawałek wersalki w szopie, o której zadaszenie poprosiliśmy jego znajomego. Gdy go zapytaliśmy, dlaczego tak jest, powiedział, że zagryzają mu kury, a gdy zapytaliśmy, dlaczego nie mają stałego dostępu do wody do picia odparł : "Pani, a kto by im jej nanosił."

Nie da się nic zrobić z taką wiejską mentalnością, możemy pomóc psom, potrzebujemy zakupić dwie średniej wielkości, porządne i solidne, ocieplone budy od producenta, u którego już raz ją zakupiliśmy i to właśnie dzięki Wam :) Koszt jednej budy dla średniego psa to 440 zł.

Kochani, błagamy Was o pomoc, każda złotówka to bliżej celu, jakim jest pomoc, a w czasie takich mrozów, uratowanie życia zwierzakom. Gdy tylko wydostaniemy je stamtąd, musi zobaczyć je weterynarz, muszą zostać odpchlone, odrobaczone, zaszczepione i przygotowane do adopcji.

 Z góry dziękujemy za pomoc w uratowaniu życia tym psom...