Krzykosiakowe psy zbierają na karmę. Prosimy o pomoc!

W Krzykosach schronienie znalazło prawie 70 psów, które każdego dnia potrzebują jedzenia. 

Większość naszych psiaków jest do adopcji, ale nie jest łatwo znaleźć im odpowiedzialny dom. Przede wszystkim są u nas psy duże, stare, z problemami - takimi psiakami nie interesuje się wiele osób. 

Schronienie u nas znalazło także wiele psów niechcianych przez nikogo - Maks przez rok żył sam na posesji po śmierci swojego opiekuna. Przyjechał do nas wiele kilometrów. 

Redone czeka na swój nowy dom, to pies z historią, więc nowy opiekun musi być świadomy wyzwania, jakie przed nim stoi.

Tymczasem te i inne psiaki żyją w Krzykosach, a żeby zapewnić im pożywienie, musimy Was prosić o pomoc. Te wspaniałe psiaki zasługują na troskę - prosimy pomóżcie nam im pomagać.