Na pomoc trikolorce z urwaną łapą i ogonkiem

Trikolorowa kotka to kolejna ofiara niskich temperatur. Próbując przetrwać, schowała się pod maską samochodu, chciała ogrzać się przy ciepłym silniku. Niestety kierowca wybranego przez kotkę auta nie miał pojęcia, że w środku jest kot i uruchomił samochód... W tym momencie rozpoczął się horror.

Ciężko nam przejść do porządku dziennego nad tym co się stało. Dramat tej kotki, potworne cierpienie i ból jakiego doświadczyła, są nie do opisania.

Kotka była wolnożyjąca. W zeszłym roku przybłąkała się do pewnych państwa z kociętami. Jej nowi opiekunowie zadbali o sterylizację kotki i zapewnili wspaniały dom jej kociętom. Trikolorka była dokarmiana i miała ciepłą budkę. 

W dniu wypadku ranna przywlokła się do swoich opiekunów, którzy niezwłocznie skontaktowali się z nami i zabrali ją do weterynarza. 

Kotka natychmiast trafiła do lecznicy weterynaryjnej, w której spędziła kilka dni i została zaopiekowana medycznie, przede wszystkim przeciwbólowo, w oczekiwaniu na operację. Tylna łapka kotki została dosłownie urwana, a ogon oskórowany przez silnik, kotka jest już po amputacji. Teraz próbuje odnaleźć się w nowej sytuacji, a my staramy się jej w tym pomóc.

Zbiórka powstała, aby pokryć koszty: operacji amputacji ogona i łapki, pobytu w szpitaliku lecznicy, badań krwi, podanych leków, antybiotyków i kroplówek.

Zdjęcia z lecznicy przed operacją:




Zdjęcia już po przybyciu zoperowanej kotki do naszego Kociego Szpitalika:

Jesteśmy wdzięczni za każde wsparcie okazane dla naszej nowej podopiecznej.