🆘 Nosti walczy z suchym FIP-em❗️Tylko pieniądze stoją na drodze do jego zdrowia i życia❗️

Dotknął nas dramat, którego nie sposób było przewidzieć. Wiemy, że jest ciężko, ale prosimy Aniołów o wsparcie. Dzięki Wam wszystko jest możliwe i dzięki Wam możemy uratować to kocie dziecko ❤️

Mamy nadzieję, że uratujemy wspólnie kocurka Nostiego. Nie wiemy jak zacząć i poprosić o pomoc dla 7-miesięcznego Nostiego, który zmaga się z FIPem suchym - brata Bosziego, który również walczył ze wszystkich sił z FIPem o swoje kocie życie i aktualnie zakończył 3-miesięczną terapię.

(zdj. Nosti z bratem Boszim, który zakończył 3-miesięczną walkę z FIP-em i czuje się wyśmienicie - jego wyniki mówią same za siebie).

Mimo euforii jaka nastała po zakończeniu leczenia Bosziego - spadło to na nas jak grom z jasnego nieba - kiepskie samopoczucie Nositiego, obniżona aktywność, brak przybierania na wadze, apatyczność... Mimo długu, który rośnie w lecznicy (a sięga aktualnie kilku tys. złotych, bo jak diagnozujemy podopiecznego to wzdłuż i wszerz...).

Nosti od razu pojechał na pobranie krwi, wyniki były kiepskie, dodatkowo zleciłyśmy wykonanie badań PCR (FIV, FeLV i FCoV).

Badanie krwi powtórzyłyśmy 9.04.2020 r., po konsultacji wyglądają one FIPowo i podejmiemy decyzję o walce o jego życie. Przy FIPie suchym (bez płynu w klatce piersiowej lub brzuszku dużo trudniej o diagnozę, jednak nasze doświadczenie pozwala działać prędko).

Aktualnie włączono Nostiemu na problemy wątrobowe i niedokrwistość: Zentonil 100bmg 74 zł, wit.B 45 zł, Silimarol. Jak się okazało, przy FIPie sam wynik z krwii FCoV (negatywny) nie daje gwarancji, że nie mamy do czynienia właśnie z FIPem. U Nostulka wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z FIPem. Dodatkowo dwójka z jego rodzeństwa zmarła z dnia na dzień jako kocięta - kotka Lola i kotka Bluna... Kociąt było 5 plus 1 koteczka ok. 5 miesięcy - wszystkie znalazłyśmy porozrzucane w gęstych krzakach w lesie...

Gdyby nie my zmarłyby śmiercią głodową i z wyziębienia... Z całej 6 zostały tylko 3 - Nosti, Boszi i koteczka Pypka. Nie przeżyjemy kolejnej straty...

Czy możemy liczyć na Twoją pomoc? Każda cegiełka na zbiórce w tym czasie jest na wagę złota! Prosimy, pamiętaj o udostępnianiu zbiórki dalej. Leczenie jest bardzo drogie, ale po 3-miesięcznym leczeniu braciszka Bosziego - wiemy, że warto (czuje się doskonale, przybrał na wadze, jest aktywnym i szczęśliwym kotem) ❤️ Nosti waży 2,5 kg i zaczniemy od dawki 0,75 - dzień terapii będzie kosztował ok. 265 zł i ta kwota będzie sukcesywnie rosła - wraz z jego wagą, od której jest zależna. Koszt jednej ampułki to ok. 1.600 złotych, która starczy na 6 dni. Kwota zbiórki jest orientacyjna - obliczona na zakup 18 ampułek, na 84 dni terapii. 

Mamy dług ok. 10 tys. po leczeniu Bosziego, dodatkowo dług w 2 lecznicach. Błagamy, pomóżcie Nostiemu w jego walce 😭