Pomóżmy tym Cudom!

Kochani! Kociaki to wynik naszej wczorajszej interwencji w naszym mieście (29.04.2021). Jest to dwójka z czworga rodzeństwa. Pozostałe dwa są bardziej czujne i ciężko je złapać, ale się nie poddamy. Mają około 5-6 miesięcy. Są proludzkie, troszkę zdezorientowane i zagubione, ale zero w nich dzikości.

Ich dotychczasowego "niby" właściciela w ogóle nie obchodziło czy kociaki mają co jeść, nie wspominamy już o całkowitym braku opieki weterynaryjnej. Rodzeństwo niewiele myśląc, wyprowadziło się samo! Błąkały się przy kościele w Rynku Trybunalskim. Były dokarmiane. Gdy trochę się oswoiły, poproszono nas o pomoc.

Zbieramy  na profilaktykę: odrobaczania, odpchlenie, szczepienia, kastracje, chipowania oraz testy FiV/FeLV. Kociaki na pierwszy rzut oka wyglądają na zdrowe, jednak nigdy nie ma pewności, czy coś po drodze "nie wyjdzie".

Prosimy wszystkich o dobrych sercach o wsparcie! Chcemy jak najszybciej znaleźć im cudowne, nowe domy. Z góry dziękujemy!