Na faktury - zbiórka dodatkowa.

Ogarnia nas rozpacz z powodu ilości zwierząt wymagających leczenia i zabiegów. W tej chwili jako mała fundacja pracujemy w trybie wielkiego schroniska, nie tylko przyjmując zwierzęta do współpracujących z nami gabinetów, ale i lecząc je tam kompleksowo, wykonując wiele badań, na które zwierzęta bezdomne i chore nie wszędzie, a najczęściej w ogóle nie mogą liczyć.

Poza kastracjami - badania krwi, sanacje jamy ustnej, inne zabiegi chirurgiczne, długotrwałe leczenie, czipowanie. 

Te 72 faktury są za ostatnie kilka dni. To bardzo dużo pracy dla gabinetów weterynaryjnych jak i dla nas, ale przede wszystkim przeogromne koszty, które trzeba pokrywać na bieżąco. Napisanie jednej zbiórki trwa. A jak trzeba ich napisać kilkadziesiąt w tygodniu? 

A leczenia, kosztownego leczenia wymagają także nasi podopieczni, nasi rezydenci. Płynność finansowa jest dla nas bardzo ważna, bo w tej chwili cały czas łapane są kolejne zwierzęta na zabiegi, leczenia, czasami po kilka dziennie. Bez Państwa pomocy, to wszystko może runąć, będziemy zmuszeni odmawiać, a tego nikt nie chce by zwierzęta cierpiały. 

Jedno leczenie, jednego zwierzęcia często może wynieść ponad 1000 zł. Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc, bo jest ciężko, jest bardzo ciężko.