Oluś walczy... Pomożesz mu wygrać?

Oluś to 2,5-miesięczny kocurek. Został do nas przywieziony przez ludzi, którzy byli świadkami wyrzucenia malucha z samochodu. Niestety, nie udało im się zapamiętać numeru rejestracyjnego auta, z którego kituś został wyrzucony.

Oluś początkowo był kotkiem bardzo żywotnym. Po okresie kwarantanny został zaszczepiony, a po kilku dniach od szczepienia po raz kolejny odrobaczony (cały czas w odchodach pojawiały się robaki). Tydzień po szczepieniu Oluś poczuł się gorzej. Zaczął wymiotować, przestał jeść, był bardzo apatyczny. Początkowo wydawało się, że to efekt ponownego odrobaczenia, ale stan kotka z dnia na dzień się pogarszał. Objawy wskazywały na panleukopenię, ale wykonane, w odstępie tygodniowym, dwa testy wykluczyły tę chorobę.

Oluś jest w bardzo złym stanie. Choć zdarzają się momenty, kiedy zaczyna się interesować jedzeniem i odrobinkę podjada, to jednak cały czas wymaga dokarmiania i nawadniania. Od ponad tygodnia jest hospitalizowany. Jego wyniki badań są kiepskie, zatem lekarze podjęli decyzję o transfuzji krwi. Oluś po przetoczeniu krwi poczuł się nieco lepiej, ale przed nim jeszcze długa droga do powrotu do zdrowia.

Bardzo prosimy o pomoc i wsparcie. Leczenie Olusia jest bardzo drogie, hospitalizacja, leki i karma rekonwalescencyjna… Przy takich kosztach każda darowizna jest na wagę złota. Bardzo prosimy w imieniu Olusia za pomoc!