Ich matkę zabiło auto - ratujemy malutkie kotki!

Większość maluchów trafiających pod naszą opiekę to osierocone przez swoich rodziców dzieci. Najczęstszą przyczyn śmierci zwierząt są samochody - podczas wypadków niewiele istot wygrywa to starcie. Tak również było w przypadku matki czwórki malutkich kotków...

Stan dzieciaków nie jest najlepszy - biegunka i pasożyty to najpoważniejsze problemy, z jakimi muszą się zmagać.

Oseski przez najbliższe tygodnie będą pod opieką „zastępczych matek” z DIOZ. Zanim trafią do nowego domu, przed nami karmienie malców z butelki kilka razy dziennie, hektolitry zastępczego mleka i nauka korzystania z kuwet. To nie lada wyzwanie wychować takie pociechy.

Prosimy Was o wsparcie ich leczenia i utrzymania, które ze względu na konieczność stosowania substratów mleka, nie będzie należało do najtańszych.