Czy pomożesz nakarmić ocalone psy i koty z Azylu? Potrzebujemy Twojego wsparcia!

Drodzy Przyjaciele!

Do tej pory jakoś dawaliśmy sobie radę, dziś niestety musimy poprosić o pomoc… Oprócz Naszych comiesięcznych zobowiązań wobec utrzymania i leczenia stada koni musimy także sprostać utrzymaniu braci mniejszych- psów i kotów. One także są częścią stowarzyszenia i choć mamy Ich nieporównywalnie mniej niż dużych zwierząt to jednak zasługują na taką samą opiekę jak każde ze zwierząt. Obecnie pod naszymi skrzydłami przebywa 6 psów i 10 kotów. Każde z tych podopiecznych uratowane zostało od śmierci na ulicy, łańcucha, głodu i nieleczonych chorób. Każde z Nich zapewnioną ma u nas pełną opiekę (leczenie, szczepienia, odrobaczenia, odpchlenia, kastracje i sterylizację). Każde ma swoje ciepłe, czyste legowisko, każde jest kochane, bezpieczne i szczęśliwe.

Utrzymanie tego stada jest w obecnym czasie coraz cięższe. Ceny rosną, a za każde zakupy płacimy coraz więcej. Zaopatrujemy Nasze zwierzęta w suchą i mokrą karmę, koty dodatkowo potrzebują żwirku. Kupujemy także pasty odkłaczające i pasty na odporność dla kotów po ciężkim przebiegu wirusa kociego kataru. Potrzebujemy różnego rodzaju karmy w tym karmy specjalistycznej jak np. gastro dla psów starszych i tych z problemami jelitowymi.

Nie jesteśmy w stanie obecnie zrobić żadnych zapasów, a to, co kupujemy, na bieżąco po chwili znika… Bardzo prosimy Was o wsparcie… Pomóżcie Nam utrzymać nasze stadko psich i kocich ogonków...