Staruszek Scooby potrzebuje pilnej pomocy!

Scooby to nasz towarzysz od wielu lat, od pierwszych naszych wspólnych dni gotowy wskoczyć w ogień za członkami naszej rodziny. Wychowany z dziećmi, poczciwy, zawsze pilnujący porządku na podwórku i wśród innych zwierząt.

Wiele lat temu, znaleziony przez Pana Witolda w strasznym stanie - jako szczeniak został przywiązany do drzewa sznurem, zdany sam na siebie, bez jedzenia i wody… Czekający na bolesną śmierć, która jednak go ominęła, bowiem trafił do nas.

To było dawno. Od długiego czasu, Scooby wiedzie szczęśliwe życie, przy naszym boku. Jednak czas nie stoi w miejscu i z każdym rokiem Scooby jest coraz starszy. Z jego poczciwym wiekiem oraz nieznośnymi upałami, wiąże się ogromny upadek na zdrowiu. Ten pies potrzebuje naszej pomocy, ponieważ od kilku dni wykańcza go wysoka gorączka, przez to nie je i mało pije. Gorączka jest skutkiem stanu ropnego w jego tylnej łapie - pies nie może chodzić. Wizyty u weterynarza, masa leków, antybiotyki - choć leczenie trwa dopiero kilka dni, już nie starcza na pokrycie ich w następnych tygodniach.

Całkowity koszt leczenia na dzisiejszy dzień wynosi 2500 zł, jednak koszty wciąż rosną, ponieważ przyczyna toczącego się stanu ropnego w łapie nie jest znana i potrzebne są szczegółowe badania w tym prześwietlenia bez wykluczenia poważniejszych zabiegów.

Prosimy Was, pomóżcie Scoobyemu. Teraz pies, ze smutnym i obojętnym wzrokiem, całe dnie leży, nie mogąc cieszyć się wraz z naszymi innymi podopiecznymi z tych wspaniałych, letnich dni. Nie pozwólmy, aby tak spędził swoją starość.