Pomóżcie nam działać! Przyjmujemy ciągle nowe koty w potrzebie...

Kochani,

Bardzo prosimy o wsparcie na zapłacenie bieżącej faktury za prąd. Potrzebujemy Waszego wsparcia, by móc działać...

To nasz nowy podopieczny Majlo. Znaleziony na ul. Sieradzkiej w Zduńskiej z oskórowana nóżką. Prawdopodobnie efekt paska klinowego. Na razie od tygodnia w lecznicy. Dr Asia codziennie usuwa obumarłą tkankę i zmienia opatrunki.

W dodatku w fundacji ciągle coś się wali... Przez ostatnie nawałnice nie było prądu przez kilka godzin.
A to ogromny problem, bo w nocy parę dni temu  jedno kocie dziecko miało być pod pompą, a tu prądu nie było. Podawałam płyny podskórnie, bo u maluchów nie podaje się kroplówki grawitacyjnej.

Przybyło nam dwoje nowych podopiecznych. Dwa dorosłe koty po panu, który radośnie wyjechał za granicę i porzucił koty. Nie wykastrowane rodzeństwo... Koteczka w kazirodczej ciąży. Jest już po zabiegu. Oboje cudni, bardzo miziaści. Widać, że zżyci ze sobą. Ich rozmowy są rozczulające. Maluchy, które nie zachorowały lub przeżyły panleukopenię rosną, tyją. Wychodzą na prostą.

Bez Was nie ma nas! Prosimy o wsparcie dla naszych podopiecznych!