Pomóż suczce Famie i jej ocalonym przed śmiercią szczeniaczkom!

W schroniskach psy nie tylko wiodą beznadziejne życie za kratami, ale, o zgrozo, rozmnażają się. Po urodzeniu małe są najczęściej uśmiercane. Schronisko może zrobić to w ciągu dwóch tygodni, kiedy maluchy są ślepe…

Wtedy odbywa się to w świetle prawa. Nikt nie zastanawia się nad cierpieniem suki, która urodzi, karmi, jej sutki nabrzmiałe są mlekiem i nagle zostaje sama, bez maleństw, które urodziła, karmiła, tuliła, lizała… Często dochodzi do stanów zapalnych gruczołów mlecznych i wielkiego cierpienia fizycznego. A maluszki... Poczuły już ciepło matki, jej dotyk i czułości, smak mleka, zapach świata. I wtedy nagle są brutalnie rozdzielane i zabijane. Właśnie dlatego zabraliśmy Famę, którą zobaczyła wolontariuszka w schronisku. Jej dziesięciodniowe małe były przeznaczone do uśpienia…

Fama i jej cztery maluchy pojechały do kliniki na obserwację, a także pierwsze odrobaczenie. Po kilku dniach przeprowadziły się do domowego hoteliku. Fama podbiła serca wszystkich, ogromnie wzrusza jej matczyna troska o maluchy. Wyjście do ogrodu to szybkie załatwienie potrzeb i natychmiastowy powrót do dzieci. Jest wspaniałą matką i niezwykle urodziwą, maleńką sunią. Zbieramy na opiekę w hoteliku dla całej rodziny, karmę oraz zabiegi weterynaryjne. Ta rodzinka warta jest Waszego wsparcia i naszej opieki!