Bardzo pilne! Rozalka nie przeżyje powrotu na działki!

Czy Rozalka musi wrócić na działki, gdzie nie ma żadnych szans? Urodziła się bezdomna. Koczowała na działkach. Złapana na sterylizację, po której ma wrócić do miejsca bytowania.

Jest tak krucha i delikatna - nie zawalczy o siebie, na działkach nie ma szans... Inne koty czują jej słabość i ciągle jej dokuczają...

Kochana przytulanka, która nie wie, po co się urodziła... Taki spokojny aniołek, który zupełnie nie wierzy w siebie. Jest wyjątkowo smutna i biedna. Całe życie przeganiana, niekochana...każdy dzień był walką o przetrwanie.

W mroźne noce miała tylko swoje ciało, żeby się ogrzać, więc zwijała się w kłębuszek i zaciskała ząbki, a całe ciałko drżało z zimna. Czasem ktoś przyniesie karmę, czasem nie. Jedno jest pewne - ona nie przeżyje na wolności.

Rozalka ma ok. 1,5 roku. To bardzo miła koteczka. Ma bardzo spokojny charakter. Nie ma w niej cienia agresji. Jest nieśmiała, ale jak poczuje głaszczącą dłoń, wtapia się w nią i mruczy. Dorastała z innymi kotami.

Prosimy o pomoc w opłaceniu jej leczenia z kataru i świerzba oraz pobytu w domu tymczasowym. Nie stać nas na kolejnych podopiecznych... Musimy kupić karmę, żwirek, opłacić  badania i szczepienia!

Rozalka przebywa w woj. opolskim. Pomagamy w zorganizowaniu transportu do domku na koszt przyszłego opiekuna. Szukamy dla niej domku niewychodzącego, aby nie martwić się o jej bezpieczeństwo.

Kontakt w sprawie adopcji/pomocy: 505682029