Puste konto - puste miski

Jesteśmy młodą organizacją - działamy na Lubelszczyźnie (w powiecie radzyńskim, a czasami w dalszych rejonach) prawie 3 lata. Staramy się, by każde bezdomne, skrzywdzone zwierzę otrzymało pomoc i znalazło nowy dom. Robimy wszystko, by uchronić je przed wątpliwej jakości schroniskiem.

Problemy ekonomiczne, z którymi ostatnio boryka się wiele osób, dotknęły także nasze Stowarzyszenie. Konto świeci pustką - brak środków na opłacenie faktur za leczenie, a co najważniejsze, na zakup karmy dla naszych podopiecznych. W tej chwili pod naszymi skrzydłami schronienie ma 20 psów (w tym dwa w hoteliku) i prawie tyle samo kotów. Dokarmiamy też koty wolnożyjące, których jest ogrom. Codziennie nowe zgłoszenia zwierząt potrzebujących natychmiastowej pomocy. Czy mamy odmawiać? Przyjmujemy, choć nie jesteśmy w stanie dźwignąć tego finansowo. 

Dlatego prosimy o wsparcie. Mamy możliwość zakupić minimum 2000 puszek karmy bardzo wysokiej jakości po okazjonalnej cenie. (Ilość zależeć będzie od zebranych funduszy). Niestety, w tym momencie nie mamy za co. Sprawa pilna, bo ceny karm stale rosną. Prosimy - wrzućcie choćby niewielki grosz na nasze konto. My i nasi czworonożni podopieczni będziemy Wam bardzo wdzięczni.