Starsza, skrajnie wychudzona i niewidoma kotka cudem uniknęła śmierci!

Skrajnie wychudzona i niewidoma kotka błąkała się po ulicy. Cudem uniknęła śmierci pod kołami samochodu.

Nikt jej nie szukał, nikt jej nie znał. Kotka może mieć około 18 - 19 lat. Czy ktoś się jej pozbył, bo jest chora i niewidoma? Nie wiemy. Nie wiemy również, jak długo się tułała i od jak dawna nie jadła. Nie znamy historii jej życia...

Wycieńczoną kotkę przewieźliśmy do kliniki weterynaryjnej. Dostała kroplówkę, wdrożono również leczenie farmakologiczne, pobrano krew do badania morfologii.

Kotka ma silną anemię, jest zarobaczona, zapchlona, ma świerzb, owrzodzenie rogówek. Oczu niestety nie uda się już uratować. Ślepota może być wynikiem nie leczenia herpeswirozy. Kotce grozi enukleacja - usunięcie gałek ocznych. 

Nie wiemy, ile życia jeszcze jej zostało, ale chcemy, aby spędziła je nie czując już bólu i głodu. Chcemy dać jej ciepło i miłość na stare już lata. Chcemy, aby po zabiegu miała kochający dom, a w nim opiekę.

Prosimy, pomóżcie nam w opłaceniu leczenia staruszki Sary. Bez Was nie damy rady.