Ratujemy jedyne oczko Źreniczki

Szanowni Darczyńcy, 

dziękujemy za uwagę, aby ptrzedłuzyć czas trwania zbiórki, zostało to zrobione, 

bardzo dziękujemy za zainteresowanie i pomoc dla Kotusi :)

Musimy prosić Was o pomoc dla Źreniczki. Koteczka została znaleziona jako maleńkie kociątko ze zniszczonymi źrenicami na skutek infekcji wirusem herpes. Infekcja była tak zaawansowana, że koteczka nie mogła zamykać powieczek. Nawet nie potrafimy sobie wyobrazić, jaki ból cierpiało to maleństwo.

Mimo że były nikłe szanse na jakiekolwiek odzyskanie wzroku, podjęliśmy leczenie. Przyniosło skutek w postaci uratowania lewego oczka. Prawe niestety trzeba było usunąć. Koteczka widzi tylko jednym oczkiem i to niewiele, potrzebne jest dalsze leczenie.

Źreniczka spędziła w klinice 2 miesiące, koszty leczenia wynoszą aż 8500 zł. To dla nas ogromne pieniądze, ale warte uratowania choćby w części wzroku koteczki. W tej chwili jest w hoteliku, czeka ją dalsze leczenie. 

Bardzo prosimy o pomoc w spłacie długu w klinice za leczenie Źreniczki, na naszą działalności nie otrzymujemy żadnej dotacji ani też pomocy np. z Urzędu Miasta, pomimo wielokrotnych próśb kierowanych do włodarzy miasta. Musimy więc prosić dobrych ludzi o pomoc.

W tej chwili mamy ponad 90 zwierząt, przede wszystkim chorych lub pokaleczonych psychicznie, nie możemy odmawiać pomocy kolejnym, jak zwykle mamy długi, ale jak zostawić potrzebujące zwierzęta? Za każdy grosik bardzo dziękujemy w imieniu koteczki oraz własnym.