Dara trzeci raz wraca do schroniska... Błagamy o pomoc!

Kolejny psi dramat! Błagamy o pomoc! Dara nie ma już nikogo... Dzisiaj zaczyna się jej kolejny, trzeci dramat...

Po blisko pół roku od adopcji otrzymaliśmy dziś informację, że rodzina nie radzi sobie z dominującym charakterem suczki, głównie wobec zwierząt rezydentów (innych suk i kotów). Mamy zaledwie dwa tygodnie na znalezienie choćby awaryjnego domu tymczasowego. Dramat tej suczki właśnie zatoczył koło... Oddana przez osobę, która od szczeniaka (8 lat) trzymała ją w kojcu! Spędziła kilka miesięcy w ciasnym, schroniskowym boksie. Potem wróciła z nieudanej adopcji, w której dano jej szansę aż przez 11 dni... Ciepłe mieszkanie, wolną przestrzeń i najlepsze karmy zamieniła po raz kolejny na betonowy kojec i budę. Dara była w kompletnej rozsypce, notorycznie kręciła się w kółko, piszczała, wyła, nie potrafiła opanować swoich emocji. Dziś po raz kolejny zawisło nad nią widmo schroniska. Jesteśmy bezsilni, bezradni... Darę będzie trzeba wykastrować i porządnie zdiagnozować, aby wykluczyć problemy zdrowotne i skupić się na aspektach behawioralnych.

Błagamy o pomoc, o zmasowane udostępnianie, a przede wszystkim o szansę dla niej i o dom! Dara to średniej wielkości, drobniutka suczka. Szukamy dla niej wyłącznie domu bez małych dzieci i innych psów. Najlepiej, aby trafiła do mieszkania, bądź domu z wysokim ogrodzeniem. To terytorialna sunia, która ma problemy z zapanowaniem nad własnymi emocjami. Potrzebuje ogromu cierpliwości, spokoju, ale przy tym stanowczości i pracy!

Dara idealnie odnajdzie się jako pies zadaniowy, potrzebuje psychicznego wysiłku każdego dnia, aby rozładować kumulujące się w niej emocje. Poszukujemy odpowiedzialnego, konkretnego człowieka, gotowego do pracy! Jeśli wiesz, że podołasz, masz doświadczenie, nie czekaj, zadzwoń, daj jej szansę! Uratuj psie życie!