Na ratunek Fundacji "Maja-schronisko dla koni". Czy pomożesz...?

Kochani!

Nasze zapasy karmy topnieją szybciej niż lód podczas upału. Jesteśmy zaopatrzeni na najwyżej tydzień. Niestety, w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, wszystkie działania, które pomogłyby nam w opiece nad zwierzętami, są zablokowane.

Nie będziemy mogli zorganizować "Majówki z Mają", która w tamtym roku była cudownym wydarzeniem, nie możemy zostawić puszek kwestarskich w sklepach i punktach usługowych, nie otrzymamy podarków od dzieci ze szkół i przedszkoli, które nigdy nie odmawiały pomocy... Nasza współpraca ze stowarzyszeniami z Niemiec została wstrzymana, nie możemy otrzymać od nich pomocy rzeczowej.

Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, dlatego prosimy Was o wsparcie finansowe. Nie możemy doprowadzić do momentu, kiedy opiekunowie w domach tymczasowych nie będą mieli co włożyć do kociej lub psiej miski... :(

 W Was nasza nadzieja. Wiemy, że nie zawiedziecie naszych zwierzaków!