Potrzebny tymczasowy kojec dla niewidomego Rexa

Życie młodego Rexa nigdy nie rozpieszczało... Znaleziony, błąkał się z kawałkiem łańcucha, wychudzony, ledwo trzymający się na nogach. Zdaniem Pana Doktora ślepota Rexa jest wynikiem niedożywienia i wygłodzenia.

Gdy trafił na osobę, która otoczyła go opieką, myśleliśmy, że w końcu będzie miał spokojne życie. Niestety jeden z piesków opiekunki domu tymczasowego nie toleruje niewidomego Reksa i dochodzi między nimi do spięć. Wczoraj właśnie tak się zdarzyło, że w trakcie starcia doszło do ugryzienia opiekunki, która chciała je rozdzielić. Niewidomy Rex znów stał się niespokojny. Mimo tego zdarzenia opiekunka Rexa nie chciałaby, aby psiak trafił do schroniska i zaproponowała zakupić kojec. 

On  tak długo czeka na domek... My zwracamy się do Was Kochani, pomóżcie nam w zakupie kojca, aby zapewnić Rexowi spokojne życie w warunkach domowych...on szczególnie zasługuje na miłość. Rexiu wciąż czeka na nowy dom...