Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zuzia miała kiedyś dom, w którym ktoś pił, bił, głodził i zamykał w łazience. Ostatecznie została wyrzucona i tak stała się bezdomna. Kiedy do nas trafiła, jej oczy wskazywały na to, że przeszła koci katar. Niewiele na te oczy widzi, ale koty niedowidzące bardzo dobrze sobie radzą.
Po przyjęciu jej pod skrzydła fundacji standardowo pojechała na przegląd. Okazało się, że ma ułamane dwa zęby, jednak wyniki krwi uniemożliwiały usunięcie ich od razu. Dostała leki i po tygodniu miała mieć zbadaną krew i można byłoby zrobić porządek w buzi.
Po tygodniu pojechaliśmy z Zuzią do lecznicy. Gdy otworzyliśmy transporter, okazało się, że Zuzia ma silny oczopląs, a w trakcie podróży się okaleczała!
Weterynarz od razu zabrał ją do siebie do gabinetu. Podejrzeń było dużo, łącznie z toksoplazmozą i zapaleniem odkleszczowym. Jesteśmy dalej w szczerym polu! Zuzia nadal się okalecza, ma napady frustracji, oczopląs nie ustępuje.
Nie może przebywać z kotami, nie może przebywać w klatce, nawet materiałowy transporter sprawia, że Zuzia robi sobie krzywdę!
Męczy się, my panikujemy. Zapadła decyzja - jedziemy wykonać rezonans magnetyczny do Gdańska! Musimy znaleźć odpowiedź, musimy ulżyć Zuzi.
Żeby móc w końcu w pełni zdiagnozować Zuzankę, potrzebujemy 1450 zł. Na rezonans, dodatkowe badania i dojazd. Nie mamy czasu, już tak długo błądzimy! Jeśli mógłbyś nam pomóc w sfinansowaniu badań Zuzi, będziemy bardzo wdzięczni.
Laden...