Robaki wychodzą mu z głowy

Tuptuś odebrany interwencyjnie przed chwilą przez naszych inspektorów wraz z policją. Gdy podjechali na miejsce, właściciel właśnie szykował się, aby psa zakopać, bo twierdził, że on już nie żyje. Tuptusiowi z całej głowy i szyji wychodzi tysiące robaków.

[Aktualizacja 23.09.2018]

Stan Tuptusia w dniu dzisiejszym jest w miarę stabilny, ale Tuptuś jest na tyle słaby, że nie jest w stanie wstać. Robaki poczyniły takie spustoszenie, że skóra i tkanka odpada. Jedynym ratunkiem dla niego jest przeszczep skóry. W najbliższych dniach zapadnie decyzja, kiedy będzie to możliwe. Wierzymy, że się uda, to przecież jeszcze dziecko. Całe życie przed nim.

Boimy się myśleć, ile trwa jego cierpienie. To 5-miesięczny szczeniak! W środku mi się wszystko trzęsie. Nie umiem racjonalnie pisać.

Ból, cierpienie i smród jest nie do wyobrażenia. Tuptuś jest teraz w klinice, trwa walka o jego życie. Jego stan jest bardzo zły.

Nie potrafię więcej nic napisać. Przepraszam, ale łzy zalewają mi oczy...