Przywiązywany do grzejnika psiak zbiera na nowe życie

Brudna rudera pełna śmieci, alkohol, pijackie awantury i... on. Niczemu nie winny psi bohater, który przez 2 lata przeżył prawdziwy horror.

Psiak był bity, nie dostawał odpowiednich ilości jedzenia, a często też przywiązywany w kagańcu do grzejnika, bez wody i zostawiany na wiele godzin. Na szczęście sygnał ze strony wrażliwych na krzywdę zwierząt osób sprawił, że Salomon trafił pod opiekę naszej organizacji.

Nie pozwolimy już aby stała mu się krzywda, teraz potrzebuje czasu, aby odzyskać wiarę w człowieka, o co zadbamy wspólnie z psim behawiorystą.

Prosimy Państwa o wsparcie na konieczne badania dla psiaka, zakup karmy o wysokiej energetyczności oraz o opłacenie psiego hotelu.

Dziękujemy za każdą złotowkę! Tylko dzięki Wammożemy tak sprawnie pomagać zwierzakom!