Siedem żyć do ocalenia

Mówi się, że siódemka jest szczęśliwa. Czy to prawda? Bardzo chcemy w to wierzyć. Kolejne siedem żyć potrzebuje naszej pomocy - matka i sześcioro kociąt. Jest weekend, robi się coraz później, ale sytuacja wymaga natychmiastowego działania. Nie będziemy koloryzować - znów się narażamy. Zamiast schować się w domu pod ciepłą kołdrą, ratujemy życie.

Kto inny to zrobi?

Tym sposobem siedem kotów otrzymało szansę. Są osłabione, jeden bardzo apatyczny - ledwo utrzymuje się w pozycji siedzącej. Czas ucieka, a my znów walczymy - nie tylko z pandemią… Borykamy się z brakiem miejsc na kolejnych podopiecznych, funduszy na leczenie czy nawet karmy.

Czy tym razem siódemka okaże się faktycznie szczęśliwa?

Nie odwracajcie wzroku.

Pomóż nam je ratować.