Skatowany i żywcem pogrzebany Krecik walczy o powrót do sprawności

Poznajcie historię Krecika - skatowanego szczeniaka... 

W sobotę 17.07.2021 w miejscowości Głowno koło Radzynia Podlaskiego doszło do bestialskiego czynu. Ofiarą bezdusznego cZŁOwieka padły dwa psy, jeden z nich na szczęście przeżył i właśnie walczy o powrót do zdrowia i pełnej sprawności, dla drugiego pomoc przyszła zbyt późno, nie zdążyliśmy go uratować. Kat nie miał litości. Krecik został znaleziony w worku przysypanym ziemią, był na skraju wyczerpania, na jego głowie znajdują się liczne rany od uderzeń tępym narzędziem. W trybie natychmiastowym został przewieziony do lecznicy weterynaryjnej. Cały czas objęty jest fachową opieką. 

Na ten moment lekarze tak opisują stan jego zdrowia: "Krecik ma zaburzenia w obrębie nerwów czaszkowych (porażenie nerwu twarzowego po stronie prawej), osłabione czucie po prawej stronie ciała (brak odruchu korektury w łapie przedniej prawej i tylnej prawej), nie może utrzymać postawy stojącej. Liczne otarcia skóry na brzuchu, udach i mosznie. "

Krecik dzielnie walczy a my razem z nim. Jako Stowarzyszenie opieramy się tylko i wyłącznie na darowiznach, bez Waszego wsparcia, nie będziemy w stanie sfinansować kosztów leczenia psiaka. Boimy się, że nie zdołamy zapewnić mu wszystkich niezbędnych badań, w przyszłości być może nawet rehabilitacji i dodatkowych konsultacji medycznych. 

Prosimy o wsparcie finansowe. Walka jest trudna i nierówna, ale przecież nie możemy się poddać. 

Sprawca bestialskiego czynu nadal nie został zatrzymany.