Pomoc dla psiej rodzinki ze śmietnika

W piątek dostałam wiadomość od warszawskiego Animal Rescue. Oni z kolei dostali zgłoszenie od mieszkańców Warki, że przy jednym śmietniku znajduje się suka ze szczeniakami. Prosili, żebym to sprawdziła. Kiedy przyjechałam pod wskazany adres, okazało się, że faktycznie znajdują się tam szczeniaki.

Dokładnie 6 szczeniaków i 3 suki, które co chwilę mają małe. Po rozmowie z mieszkańcami okolicy dowiedziałam się, że część ludzi akceptuje i dokarmia zwierzęta, a druga część się nad nimi znęca. Dowiedziałam się również, że sprawa ta była zgłaszana do Gminy Warka kilkukrotnie! 

Całą zimną noc nie mogłam spać, myśląc o tych malcach. Oczywiście następnego dnia rano po nie pojechałam, wzięłam też ich matkę. Okazało się, że jeszcze je karmi. Co za tym idzie mam w fundacji kolejnych siedem bezbronnych istot.

Czy maluchy przeżyłyby weekend podczas aktualnej pogody? Ile czasu jeszcze musiałyby czekać na pomoc? Nie wiem, ale wiem, że ja mam czyste sumienie i pusty portfel. Kochani, dzieciaki niedługo będą szukały nowych domów, ale teraz jeszcze potrzebują karmy, odrobaczenia, szczepień. Liczymy na Wasze wsparcie! Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę.

Dodam tylko, że Animal Rescue będzie naciskało na Gminę w związku z pozostałymi dwiema sukami. Ja już naprawdę nie mam możliwości przygarnięcia kolejnych zwierząt, a wierzę, że dorosłe suki doczekają się pomocy z Gminy. Poinformuje Was, jak tylko uda się coś ustalić. A tymczasem nie zostawiajcie nas samych, aktualnie mam około 70 zwierząt, które liczą na Wasze ogromne serca! Dziękujemy.