Dar życia dla Solara

POMÓŻ MI.... Życie jest takie piękne...

Solar to chart po przejściach. Po strasznych przejściach. Ma zanik mięśni na lewej łopatce, prawdopodobnie po wypadku/urazie. Często utyka na tę łapką, podnosi ją. Badania nic nie wykazały - żadnych uchwytnych zmian. W zimne dni cała lewa strona "ma się" gorzej.

Ale nie to jest najgorsze.

Każdego dnia Solar walczy o życie. Ma znacznie przekroczony poziom mocznika i kreatyniny we krwi. Powodem są torbiele w nerkach. Nerki nie funkcjonują prawidłowo. Są niewydolne.

Nie poddajemy się - walczymy o tego słodziaka - kupujemy specjalistyczną dietę, leki, codziennie robimy kroplówki - "płuczemy" i odtruwamy chłopaka. On tak bardzo chce żyć!

Dzienny koszt leków i karmy to około 70 złotych!

Miesięcznie to ok 2 tysiące!!! Nie mamy tyle. Podarujcie mu życie!

Błagamy o pomoc...