Przeganiana, niechciana Sońka prosi o pomoc!

Sońka trafiła do nas ze wsi pod Opocznem. Porzucone, bezpańskie psy są tam na porządku dziennym. Zawsze też komuś przeszkadzają i zawsze ktoś straszy, że im coś zrobi... Tak jakby same się prosiły o to, żeby nie mieć domu.

Sońka została złapana gdy robiło się coraz zimniej. Widać, że długo żyła na wolności, od człowieka na początku uciekała. Nie wiedziała, że może też liczyć od niego na pomoc. Przekonała się, że może i już nie szuka drogi ucieczki.

Teraz Sonia jest w naszym awaryjnym domu tymczasowym, skąd trafi do docelowego domu tymczasowego, gdzie poczeka na dom stały. Jednak najpierw musimy ją przygotować. Niezbędne będą:

- odrobaczenie, odpchlenie,

- szczepienia - wścieklizna i choroby zakaźne,

- badania krwi,

- sterylizacja.

Chcemy jak najszybciej zacząć działać, tylko jak zwykle problemem są pieniądze. Co tydzień przyjmujemy nowe psy i koty, co prawda szybko znajdują domy, ale generują też koszty. Po raz kolejny prosimy o wsparcie w przygotowaniu kolejnego psa do nowego życia.