Staruszek z chorym serduszkiem potrzebuje wsparcia! Zbiórka dla Dzidziusia

Ten 16-letni mały piesek wygląda jak pluszowa zabawka, jednak jego życie nie było pluszowe. Spędził je prawdopodobnie całe na łańcuchu, a na koniec "podziękowano" mu za służbę i porzucono w brudnej obroży i z kawałkiem łańcucha w przydrożnym rowie. Po krótkim pobycie u dobrych ludzi, którzy go ocalili, przyjechał do nas.

Nazwałam go Dzidziusiem, bo jest bezbronny i bezradny jak pisklę. I równie wzruszający. Pozostałe psy też tak chyba uważają, ponieważ traktują go z uważnością i czułością i uwielbiają się do niego przytulać.

Dzidziuś był pieskiem bardzo schorowanym, udało się na szczęście zapanować nad jego układem pokarmowym dzięki leczeniu i odpowiedniej karmie, niestety, nadal cierpi na serce, stale bierze lekarstwa, raz jest lepiej, raz gorzej, pomimo tego, Dzidziuś ma wielką wolę życia, dzielnie chodzi na spacerki i ma doskonały apetyt.

Myślę, że wielkie znaczenie w tej woli życia ma fakt, ze staruszek czuje się bezgranicznie kochany i bardzo docenia troskę, którą go otaczam (wyjąwszy zabiegi fryzjerski, bo tych nie znosi). No i jest smakoszem, w wybredności prawie dorównuje kotom!

Pieniądze ze zbiórki chcemy przeznaczyć na ulubione karmy staruszka oraz opłacenie bieżących lekarstw i badań. Zobaczcie, jaki szczęśliwy jest uśmiech starego psa i pomóżcie zachować ten uśmiech na pyszczku Dzidziusia jak najdłużej!