Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za Państwa pomoc. Zebrane pieniądze pozwoliły pokryć koszty faktur związanych z ich leczeniem, diagnostyka oraz zabiegami. Psiaczki zostały doprowadzone do zdrowia, ząbki są oczyszczone a sierść powoli odrasta. Co najważniejsze w nowych domkach są przeszczęśliwe. Mamy nadzieję, że teraz będzie juz tylko lepiej i swoją emeryturę spedza w cudownej rodzinie.
Dostaliśmy zgłoszenie. Po śmierci właścicielki, w domu pozostały starsze psiaki. Niestety bardzo często się tak zdarza, że kiedy odejdzie właściciel, zwierzaki stają się problemem...
Niestety jak się później okazało, starsza Pani nie radziła sobie z nimi. Psiaki żyły same sobie. Nigdy nie były na żadnej wizycie u weterynarza, nie były wyczesywane. A co najgorsze nawet nie wychodziły na dwór! Dlaczego wcześniej nikt nie reagował? Nie wiemy...
Bały się kontaktu z obcym człowiekiem, bo w swoim życiu obcowały tylko z jedną osobą. Kiedy zabraliśmy je do weterynarza, jedna z suń bardzo była bardzo przerażona. Wyrywała się i piszczała. Bała się każdego dotyku. Sunia ma ok. 13 lat. Okazało się, że ma ogromną odparzoną ranę przy odbycie, a do tego zaatakowane polipami obydwa uszy, które blokowały kanał słuchowy... Sprawiając przy tym ogromny ból i dyskomfort. Oczywiście na zębach był kamień, jakiego jeszcze nie widzieliśmy. Większość zębów się ruszała i trzymała tylko na ogromnym kamieniu.
Rany zostały opatrzone, wykonano również badania krwi. Na szczęście były na tyle dobre, ze w narkozie wziewnej miała usunięte zęby i kamień oraz udrożniono kanały słuchowe. Obie sunie miały sfilcowaną sierść, która od razu została zgolona. Niestety poza licznymi odparzeniami, okazało się, że skora jest podrażniona.
Druga sunia miała wykonane USG oraz badania krwi. W najbliższym czasie przejdzie zabieg sanacji, a ruszające się zęby zostaną wyrwane. Sunie są aktualnie w domu tymczasowym u naszej wolontariuszki. Kiedy dojdą do pełni sił, będziemy dla nich szukać domków.
Błagamy Państwa o każdy grosik, który pomoże nam w opłaceniu faktury za cala diagnostykę, zabiegi oraz udrożnienie kanałów słuchowych. Sami nie damy sobie rady...
Laden...