Kończymy historię strasznej bezdomności na jednej z wiosek

Kilka miesięcy temu przeprowadziłyśmy na jednej z wiosek liczne interwencje, w wyniku których zostało zabranych 6 psów i 3 koty - wszystkie znalazły domy. To była ogromna akcja poszukiwania Domów Stałych i zabierania zwierząt z wioski, z naprawdę złych warunków. W ten czas poznałyśmy również Akwę, która została uratowana od gospodarza, żyjąc na łańcuchu, przez kobietę, która walczyła o wszystkie zwierzęta na tej wiosce.

Akwa została przez nią przygarnięta i zamieszkała w domu, ma zapewnioną ogromną dawkę spacerów, biegania, ale niestety Pani nie stać jest na sterylizację. Jako że na tej wiosce rozmnażanie psów w zastraszającym tempie pojawiało się bardzo często, obawiałyśmy się, że znów na wiosce pojawią się szczenięta, które trafią w złe warunki i będą musiały być na nowo ratowane. 

Nie możemy do tego dopuszczać. Naszym zadaniem jest walka z bezdomnością i pomoc zwierzętom. Pomożecie nam teraz opłacić faktury za sterylizację, kołnierz, opiekę po sterylizacji? Jest to dla nas ogromnie ważne, bo nie stać nas na opłacenie opieki weterynaryjnej zwierząt przebywających pod opieką Fundacji. Dlatego ogromne ważna staje  się walka na wioskach, gdzie najbardziej zwiększa się bezdomność zwierząt i gdzie najbardziej cierpią zwierzęta. Nie mówimy tu o wszystkich wioskach, ale o tej w szczególności po tak licznych interwencjach i takiej ilości odebranych zwierząt. 

Pomóż nam pomagać!

Dziękujemy!