Te szczeniaczki będą jej ostatnimi

W Cekanowie od kilku lat żyje sobie sunia. Rodzi szczeniaczki systematycznie, które są jej później odbierane.

Ostatni miot został zabezpieczny. Szczeniaczki przebywają w domu u osoby prywatnej a sunia chodzi wciąż jest na wolności. 

Wszystko, co dostanie, zjada natychmiast. Po kilku próbach złapania nie udało się. W końcu uciekła do jednego z gospodarstw. Po rozmowie z właścicielami posesji okazało się że ona długo się tak błąka,  a wszyscy ją przeganiają. Zorganizowano kennel i klatkę łapkę.

Na jedzenie do klatki, niestety nie weszła. Na szczeniaki również nie weszła. Zabrane szczeniaki zostały zbadane, zważone, odrobaczone.

Mają około 8 tygodni. 

 Nie zostawimy matki by rodziła kolejne młode. Zrobimy wszystko by ją złapać. Sunia codziennie dostaje karmę czy ciepłe jedzenie aby cały czas trzymała się tylko tego miejsca.Cieszy również fakt, że przywiązała się do rezydenta. 

Suczka jest dzika, nieufna, ale ciągle głodna, może to  pomoże. Trzymajcie kciuki i nieśmiało prosimy o wpłaty na złapanie suni, profilaktyke, kastracje nie mówiąc o kosztach wyżywienia.Dziękujemy w imieniu dzieciaczków i mamuśki 😊