Psięta na Święta!

Czy znów razem ze Starą Prezki, pojechałyśmy na wieś, żeby uratować psie istnienia?

Może  ;)

No cóż - tak to już jest, że życie nie lubi próżni, a mój dom czystości  :P

Dlatego jak usłyszałyśmy, że jakieś maleńkie bidy marzną na tym mrozie, niewiele się zastanawiałyśmy - krótkie porozumiewawcze spojrzenie, ustalenie terminu, (zakup zapasu mamby na drogę :D ) no i ruszamy. 

Pod skrzydła fundacji trafiły: Burza, Rosa i Mgła. Dziewczynki są malutkie, każda waży ok 1kg. Ich brzuchy są wzdęte od robali, a na grzbiecie można policzyć niemal każdą kosteczkę. Dziewczyny są w słabym stanie, wymagają nie tylko podstawowej profilaktyki, ale też leczenia (wszystkie mają biegunkę, trzymajcie kciuki, żeby to nie była parwowiroza).

Jeśli chcesz zrobić naszym psim dzieciakom "wesołych świąt" dorzuć kilka złotych do zbiórki! <3

My ze swojej strony gwarantujemy Ci, że nasze święta na bank będą WESOŁE (za starego też trzymajcie kciuki, żeby mu wszystkie włosy nie wypadły ) :D