Pilne! Paździorek po wypadku traci dom!

Dostał na imię Szczęsny, bo dzieci znalazły go na przystanku jako szczeniaka i przyniosły do domu. Ma teraz 6 lat, to mały 9-kilogramowy piesek, bardzo zaniedbany, ale bardzo miły.

Kilka miesięcy temu wyprowadziła się jego ludzka rodzina... I tak Szczęsny został z panem, któremu pomaga opieka społeczna. Została też przyjaciółka Szczęsnego, mała suczka, pan powiedział, że niedawno "zdechła”.

Ostatnio Szczęsny na tydzień gdzieś zniknął. Wrócił kilka dni temu trzęsący się i wciąż się przewracał, nie chciał jeść. Kiedy zajechaliśmy dzisiaj, było już lepiej, ale widać, że poruszanie się sprawia mu ból i zarzuca go na jedną stronę.

Zawieźliśmy do lecznicy, badania są w normie, ale jest gorączka. Z uwagi na podejrzenie, że coś jest nie tak ze stawem biodrowym zrobiono zdjęcia RTG. Na szczęście nic nie stwierdzono. Szczęsny najprawdopodobniej jest po wypadku i jest potłuczony. Dostał antybiotyk, leki przeciwbólowe i jest do kontroli.

Szczęsny nie może wrócić na posesję, z której go zabraliśmy. Pan go nie chce i tak naprawdę nie jest w stanie zapewnić mu opieki. Szczęsny zatem traci dom.  Potrzebujemy pieniążków na jego ogarnięcie, pierwsza faktura jest na prawie 300 zł, trzeba go jeszcze wykastrować, zaszczepić, słowem doprowadzić do ładu, a potem szukać domu.

Bardzo prosimy o wsparcie Szczęsnego!