Trzy maluchy do ratowania

Nieodpowiedzialność ludzi na wsi? Porzucenie? Nie wiemy. Ale na naszej drodze spotkaliśmy trzy małe psiaki (dwie suczki i jednego pieska).

Prawie, że w lesie szukały jedzenia. Nie są dzikie. Jedzenie wręcz wyrywały sobie nawzajem, a nam saszetki mokrej karmy z rąk. Psy mają na sobie pełno kleszczy. Co mieliśmy zrobić? Nikt inny się nie zatrzymał, nie zainteresował, samochody nas mijające po prostu przejeżdżały. Poszukamy właściciela, ale raczej wątpimy, że ktoś się po nie zgłosi. Psiaki się znają więc są raczej z jednego miejsca, być może w tym samym wieku.

Potrzebna karma, opieka weterynaryjna (odrobaczenie, szczepienie, kastracja, czipowanie).

Zabiegi wyniosły nas: 1.150 zł

Szczepienia przeciw wściekliżnie: 120 zł

Czipowanie: 135 zł

RAZEM  za samą opiekę weterynaryjną zapłacić trezba 1.405,00 zł