Przetrwaliśmy luty. Dziękujemy Wam

Szanowni Państwo,

Kolejny raz w imieniu naszych podopiecznych zwracamy się o pomoc. Prosimy o wsparcie dla zwierząt, które są mieszkańcami Benkowa. Jak wiecie, nasz azyl prowadzimy od ponad 10 lat. Jest to dom dla zwierząt gospodarskich, dzikich i egzotycznych. Aktualnie mieszka tu ponad 300 zwierząt. Są konie, krowy, kozy, owce, lamy, wielbłądy, kangury, strusie, szopy, muflony, bociany, łabędzie, kury, kaczki, pawie, surykatki, susły, sarny, lisy, żubry, jeżozwierze, wiele ptaków.

Dzięki wsparciu Darczyńców udało nam się przeżyć grudzień i połowę stycznia. Udało się też naprawić nasz leciwy traktor (wymiana obudowy skrzyni biegów, skrzyni pośredniej oraz "łapy" od tura). To nasza jedyna pomoc. Działa, choć nie ukrywamy, że obawiamy się jak długo jeszcze będzie nam służył. To nieistotne...

Traktor to nie jest nasze największe zmartwienie.

Mamy drugą połowę stycznia i środki na utrzymanie zwierząt zwyczajnie się kończą. Koszty utrzymania azylu są ogromne, a koronawirus ciągle doprowadza do katastrofy finansowej zarówno osoby prywatne jak i firmy. Ilość naszych darczyńców niezmiennie topnieje. Staramy się, jak możemy, ograniczyć koszty. Z tego też powodu rozstaliśmy się z jedynym pracownikiem, jakiego mieliśmy. Nie zatrudniamy już nikogo... w obliczu wyboru między pomocą, a zakupem paszy – decyzja mogła być tylko jedna.

Dziś w Benkowie zwierzęta obsługują dwie osoby - nie pobierając żadnego wynagrodzenia. Pracy jest w bród, ale my damy radę, tylko pomóżcie je karmić. Tak bardzo prosimy.

Nadal nie możemy prowadzić zajęć edukacyjnych, które dawały nam lwią część pieniędzy na zapewnienie bytu naszym podopiecznym. Od czasu jak zaczęła się pandemia i weszły obostrzenia, przez wiele miesięcy staraliśmy się by naszym zwierzakom nadal nic nie brakowało. Jednak sytuacja się przedłuża, a środki z każdym dniem topnieją. Za chwilę zabraknie na siano, słomę, owies, karmę dla drapieżników. Zabraknie na podstawowe ich potrzeby. I niezmiennie ze strachem patrzymy w przyszłość, która jest bardzo niepewna.

Los i życie naszych zwierzęcych przyjaciół zależy od Was. Od osób, które będą chciały wesprzeć naszych podopiecznych. Miesięczny koszt utrzymania zwierząt to 54 tysiące złotych. Mamy zapasy paszy na niewiele ponad tydzień. 

Błagamy - pomóżcie. Pomóżcie przetrwać naszym zwierzętom.  Bez Waszych wpłat nie udźwigniemy kosztów związanych z wykarmieniem zwierząt.

Bardzo prosimy o udostępnianie naszego apelu. Te zwierzęta potrzebują każdej pomocy.

BENKOWO TO:

AZYL DLA NIECHCIANYCH ZWIERZĄT

HIPOTERAPIA DLA DZIECI

EDUKACJA

POMOC DLA NAJMŁODSZYCH

Nie mamy żadnych dotacji, dziś sami musimy Was prosić o wsparcie. Bez Was nie przetrwamy. Błagamy, pomóżcie.

Jeśli chciałbyś wesprzeć nasze zwierzęta rzeczowo - bardzo chętnie przyjmiemy paczki z karmą dla każdego gatunku zwierząt.

Adres do wysyłki:
Stowarzyszenie BENEK
ul. Orzechowa 15, 63-004 Szewce

Kontakt z nami: Michał - 506349596, mail: stowarzyszenie.benek@op.pl